Dieta po świętach
Jak minęły Wam Święta? Mam nadzieję, że spędziliście je w miłej, rodzinnej atmosferze, nie myśląc o ilości zjedzonych kalorii
Mam dla Was kilka przydatnych wskazówek jak wrócić po Świętach na dobre tory
Nie wchodź na wagę – szkoda niepotrzebnego stresu Wzrost wagi po świątecznych szaleństwach to w głównej mierze zasługa zmagazynowanej wody i treści pokarmowych. Po kilku dniach zdrowego, racjonalnego odżywiania po dodatkowych kilogramach nie będzie śladu.
Zwiększ swoją aktywność – wprowadź ćwiczenia, które będziesz wykonywać z przyjemnością, chodź regularnie na spacery, wybieraj schody zamiast windy. Pamiętaj, żeby nie popadać w skrajność – pod żadnym pozorem nie katuj się morderczymi treningami, które będą karą za spożycie zbyt dużej ilości kcal.
Wróć do dobrych nawyków żywieniowych – staraj się planować posiłki i nie podjadać między nimi. Jeśli zostało Ci jeszcze jakieś jedzenie ze Świąt to możesz wliczyć go w dzienny bilans lub zamrozić.
Nie miej wyrzutów sumienia – Święta są po to, aby spędzić miło czas z rodziną i odpocząć na chwilę od codzienności. Nawet jeśli zdarzyło Ci się przesadzić z ilością jedzenia nie obwiniaj się za to.
2-3 dni odstępstw od liczenia kcal nie zrujnują Twoich dotychczasowych postępów (o ile nieprzedłużysz świętowania o kolejne 2 tygodnie )
Nie stosuj detoksów i głodówek – mocne ograniczanie spożywanych kcal może wyrządzić Twojemu organizmowi więcej szkody niż pożytku. Nie daj się nabrać na żadne super “diety cud”, koktajle czy herbatki odchudzające. Po prostu trzymaj czystą michę i cierpliwie dąż do celu.